fbpx

Często, gdy dziecko ma zacząć chodzić do przedszkola, jedna z pierwszych myśli rodziców jest taka, by zacząć z nim czytać książeczki o przedszkolu. Dziecko ma się oswoić z myślą, że coś takiego, jak przedszkole jest i zapoznać się z tym, jak tam jest.

Kojarzycie te śmieszne obrazki: oczekiwania vs rzeczywistość? To z książeczkami o przedszkolu jest podobnie. Trzeba z nimi uważać, bo wiele z nich przedstawia nierealistyczny obraz samego przedszkola jak i uczuć i zachowań bohatera (np. miało być fajnie i wesoło, a jest niepewnie i smutno).

A jak dziecko nastawi się, że będzie super, pięknie i radośnie, a jest słabo i nie ma umiejętności i przestrzeni na wyrażanie swoich emocji (cały czas mówimy o początkach), to to jest mniej więcej tak, jakbym zamówiła szałową sukienkę na aliexpress i już siebie w niej widzę na najbliższej imprezie, a chwilę przed tą imprezą przychodzi mi kawałek zasłony i to w dodatku źle zszyty… no kiepsko, delikatnie mówiąc.

Dlatego książeczki warto wybierać z rozwagą i wyczuciem. Przede wszystkim po tym, jak już poznamy, chociaż trochę przedszkole, np. kiedy dowiemy się jaki jest plan dnia, jak są organizowane wyjścia, jakich metod dyscyplinowania używają nauczycielki i tak dalej.

Wszystkie wątpliwości (jeśli nie zrobiliśmy tego wcześniej) można rozwiać na dniach otwartych, które na przełomie maja i czerwca odbywają się w większości placówek. Aby ułatwić Wam sprawę, przygotowałyśmy z Anią listę pytań “Co trzeba wiedzieć zanim poślesz dziecko do przedszkola” . Nie trzeba zadawać ich wszystkich, ale warto pytać o to, co dla Was ważne.

POBIERZ TUTAJ

NIE po to, aby sprawdzać czy kontrolować przedszkole, ale by nie być zaskoczonym we wrześniu (że na przykład grupa nie ma leżakowania, mimo, że powinna mieć), by wiedzieć na co przygotować siebie i dziecko, by w razie zgrzytów szukać wspólnie rozwiązań, wtedy, kiedy jest na to czas. Pytań jest naprawdę dużo, są podzielone na kategorie. Mamy nadzieję, że niczego nie pominęłyśmy 🙂

A wracając do książeczek, jedne z lepszych to stara dobra “Kicia Kocia w przedszkolu” (mimo, że bohaterką jest kotka, a nie dziecko) czy “Zuzia idzie do przedszkola” oraz książeczka autorska Ani Żurawskiej, którą możesz kupić TUTAJ